Ten mecz był zaciętą walką o srebro na MŚ. Polacy przegrali, ale i tak dali z siebie wszyskto, żeby ich przezwyciężyć. Przez kilka minut nawet był remis - 13 : 13, ale nie utrzymał się zbyt długo. By wygrali, gdyby chorwacy nie mieli takiego dobrego bramkarza. On tam cuda wyczyniał. Wszystko, aby polacy nie strzelili bramki. Nie wiedzieć czemu dużo razy graliśmy w osłabieniu. Chorwaci ciągle przechwytywali nam piłkę. Ostro było. Chorwackie podłogi zawiodły, bo co chwilę się odrywała i drużyny mieli przerwę. Tak się zdenerwowałam podłogami, że jakbym ja tam była, to do napojów chorwatów bym coś na przeczyszczenie wrzuciła. W tej sytuacji mecz powinien być odwołany, ale nie został. Więc jak będziecie budować dom, to Wam radzę - Nie kupujcie chorwackich podłóg.

Oglądałaś/eś ten mecz? Podziel się wrażeniami!